Exam8 – synonyms (free)
Dzień dobry 🙂
Dziś chciałabym poopowiadać Wam trochę o moich zajęciach z ósmoklasistami. Nie wiem, czy ktoś w ogóle będzie miał ochotę przeczytać ten wpis, ale może komuś przydadzą się moje wskazówki. Przygotowuje kilka grup (szkoła publiczna i własne kursy).
W tym roku praca z klasami 8 jest prawdziwym wyzwaniem. Na początku września stworzyłam na blogu specjalną zakładkę E8 – od podstaw, gdzie wrzucam materiały, które wykorzystuje na swoich zajęciach. Dlaczego E8- od podstaw? Podstawy w 8 klasie? Przypominanie czasownika to be? Have got? Ale jaaaak? No właśnie. Mam kilka nowych grup. Myślałam, że wykorzystam wszystkie te stosy materiałów, które stworzyłam w ubiegłych latach, a okazało się, że potrzebuje czegoś zupełnie nowego, chociaż zdarzają się grupy, w których korzystam i z dużo trudniejszych zadań.

Co robić, gdy okazuje się, że uczniowie nie rozróżniają czasownika być, nie znają prostych bezokoliczników, kolokacji, zwrotów z codziennego języka, prostych rzeczowników. Nie potrafią się przedstawić ani poprawnie zapytać o kraj pochodzenia lub wiek rozmówcy.
No cóż, wracamy do totalnych podstaw. Będziemy uczyć się tego samego, czego uczą się niższe klasy szkoły podstawowej. Co zrobić. Nie mam zamiaru zaczynać od tłumaczenia i ćwiczeń z Present Simple lub Continuous na jednych z pierwszych zajęć, podczas gdy uczniowie mają problem z pytaniami What’s your name? How old are you? Where are you from? Mylą liczebniki do 100 (a nawet, 20!), nie znają czasowników. Na czym budować te zdania?
Postanowiłam, że zacznę tworzyć zadania, w których najprostsze treści gramatyczne będziemy robić w zadaniach podobnych do tych na egzaminie, czyli np. mega proste transformacje, uzupełnianie luk, tłumaczenie fragmentów. Przy każdym ćwiczeniu, na każdej lekcji wracam do słów/zwrotów z poprzednich zajęć, od (dosłownie) początku roku szkolnego. Gdy publikowałam ćwiczenia zaznaczałam w poście, że wszystkie powtórzenia, które pojawiają się w ćwiczeniach są celowe.
Wiem, że wielu z moich uczniów nie zdobędzie wysokich not na egzaminie. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy i w niespełna rok nie da się nauczyć wszystkiego. Najbardziej zależy mi na tym, żeby sprawić, że im się zechce. Poczują motywację nie przez oceny, ale zrozumieją, że po prostu warto uczyć się języka. Nauczą się podstaw. Każdy z nich będzie umiał się przedstawić, powiedzieć coś o sobie, zapytać o cenę i zrozumie odpowiedź sprzedawcy, zamówi coś do picia i jedzenia, kupi bilet, czy zareaguje na jakieś newsy.
Bardzo dużo mówimy na zajęciach. Proste rzeczy, po sto razy wałkujemy pewne struktury/zwroty, żeby je zapamiętać.
Pokażę Wam ćwiczenia, które wykorzystuje przy każdym unicie – wykorzystywanie synonimów. Dokładnie tłumaczę im na przykładach, czym są synonimy.
Na lekcjach stacjonarnych dawałam uczniom mniejsze wklejki do zeszytów, na zdalnych wyświetlam w prezentacji (Ci którzy mogą drukują, kto nie może notuje). Najważniejsze, żeby nie skończyć tego zadania po połączeniu wyrazów bliskoznacznych. Takie ćwiczenie jest tylko wstępem.
- angry, annoyed – jakich jeszcze czasowników możemy użyć, żeby powiedzieć, że ktoś jest zły? Pamiętacie jak jeszcze można powiedzieć „nazwisko” po angielsku?
- tworzymy zdania – każdy musi stworzyć proste zdanie. Np. I am smart. Osoba podaje zdanie, a grupa musi użyć innego słowa zamiast „smart”, ale tak, aby znaczenie było takie samo/podobne. Na lekcjach stacjonarnych każdy bierze kartkę papieru i pisze jedno zdanie. W zdaniu podkreśla słowo, które osoba siedząca po lewej stronie będzie musiała zamienić na synonim. Wymieniamy się karteczkami i „parafrazujemy” zdanie. Tworzymy nowe, podkreślamy wyraz i znowu zamieniamy się kartkami. Na zdalnych też się tak da 😉

I na zajęcia stacjonarne, jak i zdalne tworzę też takie plansze. Uczniowie korzystają z synonimów. Tworzę dużo materiałów, więc tworzenie takich plansz nie zajmuje mi dużo czasu, ale wy możecie zrobić własne planszę korzystając chociażby z Word lub darmowej Canvy. No i jednak fajnie angażować w to uczniów. Można podać im nawet początku zdań przy pierwszych takich ćwiczeniach. Pózniej będzie szło coraz lepiej.
Dziś podzielę się z Wami planszami z łączeniem synonimów do działów 1-3 oraz planszami do uzupełniania do działu 1. Kolejne pojawią się wkrótce. Niestety czasu wolnego mam niewiele.
Zaglądajcie do zakładki „Exam8 – od podstaw”. Za kilka godzin pojawi się materiał do „pisania” na lekcje zdalne.




Ania Ko
7 grudnia, 2020 @ 20:01
Mam podobne odczucia. W tym roku mam niespodziewanie przydzieloną ósmą klasę i uważam że 3/4 z nich wie mniej niż 4-klasiści. Nagminnie piszą „I” z małej i nie znają najprostszych słów. Przygotowuję im dużo różnorodnych propozycji, wszystko mają na tacy a większość się w nic nie angażuje.
Dzięki za twoją pracę. Bardzo mi się przydaje 🙂
Karolina
18 listopada, 2020 @ 08:38
Dziękujemy! :*